Projektów było znacznie więcej niż w roku ubiegłym, a 165 z nich oceniono pozytywnie.
Z większością nie było problemów, jednak kilka z nich przeszło z drobnymi zastrzeżeniami. Wynikało to z tego, że mieszkańcy Lublina mieli na pomysł, chcieli go zrealizować, ale nie do końca wiedzieli w jaki sposób.
A czego najbardziej domagają się mieszkańcy? Na to pytanie odpowiada Anna Machocka z Biura Partycypacji Społecznej.
Pojawił się także między innymi projekt, który dotyczy stworzenia toru pumptrucka przeznaczonego do jazdy na rowerze.