Apelujemy aby na najbliższym posiedzeniu Rady Miasta zająć się wyłącznie pilnymi i niecierpiącymi zwłoki tematami.
Tymi słowami Fundacja Wolności zwróciła się do władz miasta o ograniczenie do minimum najbliższej sesji. Wszystko po to, by niepotrzebnie nie narażać mieszkańców zainteresowanych poszczególnymi sprawami. Nie można im bowiem zakazać przychodzenia na posiedzenia.
Dlaczego? Tłumaczy prezes fundacji, Krzysztof Jakubowski:
Według Fundacji Wolności do tematów, które powinny się pojawić podczas ograniczonej do minimum sesji rady miasta należy, między innymi, dostosowanie budżetu do sytuacji zagrożenia epidemicznego.