Nowy rok szkolny część placówek rozpoczyna na minusie. Szkoły znalazły się na celowniku dłużników.
Z danych Krajowego Rejestru Długów wynika, że w sumie są oni winni prywatnym i publicznym placówkom edukacyjnym 25 mln złotych. Rośnie także zadłużenie samych placówek, które aktualnie wynosi niemal 56 mln złotych. Skąd te kwoty? Coraz częściej płacimy za naukę nie tylko w prywatnych i publicznych szkołach oraz uczelniach, lecz także zyskujących na popularności kursach i szkoleniach online.
Niestety wielokrotnie duży pęd do zdobycia wiedzy nie idzie w parze z terminowym regulowaniem należności- wskazuje Jakub Kostecki, prezes Zarządu firmy windykacyjnej Kaczmarski Inkasso.
Jak wskazują eksperci, dopełnienie formalności leży po stronie klienta, bo absencja na zajęciach czy brak aktywnego udziału nie są równoznaczne z zakończeniem współpracy.