Ksiądz Kazimierz Wojno został zamordowany podczas napadu rabunkowego na kościół w Brasilii. Polski duchowny miał 71 lat.
Lokalne służby podają, że do śmierci kapłana doszło w nocy z 21 na 22 września. Po wieczornej mszy świętej do siedziby parafii Nossa Senhora da Saúde, położonej w zamożniejszej części stolicy Brazylii miało wtargnąć sześciu mężczyzn. Na miejscu zastali ks. Wojno i dozorcę. Włamywacze związali ich i zaczęli rabować kosztowności ze świątyni – głównie naczynia liturgiczne. W pewnym momencie pracownikowi parafii udało się uciec i zaalarmować policję. Kiedy funkcjonariusze przybyli na miejsce zastali tam nieżyjącego już kapłana. Z relacji mundurowych wynika, że miał poważne obrażenia głowy. Ponadto jego nogi i ręce zostały związane drutem, który był owinięty również wokół szyi.
O śmierci polskiego księdza poinformowały władze Archidiecezji Brasilii. Duchowni jednocześnie prosili o modlitwę za duszę zmarłego. Zdaniem lokalnych mediów ks. Wojno już wcześniej alarmował, że nie czuje się bezpiecznie na terenie własnej parafii. Prawie pół roku temu doszło tam do włamania. Zaginęło wtedy m.i. tabernakulum i kielich liturgiczny. Z kolei pod koniec ubiegłego roku z kościoła ukradziono nagłośnienie.
Ks. Kazimierz Wojno pochodził z diecezji łomżyńskiej, pracował w Brazylii już od dłuższego czasu. Kapłaństwu poświęcił 46 lat swojego życia.
W nocy z soboty na niedzielę 21 września został zamordowany w Brazylii polski misjonarz Ks. Kazimierz Wojno, proboszcz parafii Nossa Senhora da Saúde w Brasilia. Miał 71 lat, 46 lat kapłaństwa.
Wieczny odpoczynek racz mu dać Pani. @misjepl #misje pic.twitter.com/Cts4UBTAS2— Artur (@karbowysac) September 22, 2019