Sztangista Tomasz Zieliński został zdyskwalifikowany z Igrzysk Olimpijskich w Rio. Zarzuca mu się doping. Sam zawodnik twierdzi, że nie zażywał takich środków i zamierza walczyć.
W organizmie Zielińskiego wykryto podwyższony poziom nandrolonu. Miało to potwierdzić pierwsze badanie po przyjeździe do wioski olimpijskiej. Jednak wcześniejsze testy, przeprowadzone jeszcze w kraju, nie wykryły substancji zakazanych w organizmie sztangisty.
Tomasz Zieliński zaprzecza jakoby stosował doping i odwołał się już do Sądu Arbitrażowego ds. Sportu. Obecnie jest zawieszony i jeżeli zarzuty się potwierdzą ma zostać usunięty z reprezentacji narodowej. Ponadto wobec sztangisty mogą być wyciągnięte inne konsekwencje.