Zamarznięty Zalew Zemborzycki jak magnes przyciąga amatorów sportów zimowych? Służby coraz częściej otrzymują zgłoszenia o nierozważnych zachowaniach spacerowiczów.
Tylko w ubiegły weekend (22-23.02) lubelscy policjanci interweniowali aż trzykrotnie w rejonie tego zbiornika wodnego, gdzie odnotowano niebezpieczne zachowania. Skrajną nieodpowiedzialnością wykazał się 40-letni mieszkaniec Lublina, który postanowił wjechać na zamarznięty zalew na motocyklu. Natomiast towarzysząca mu grupa osób oddaliła się kilka metrów od brzegu, po czym rozpaliła ognisko.
W sytuacji gdy jesteśmy świadkami takich niebezpiecznych zachowań, należy jak najszybciej powiadomić odpowiednie służby. Co zrobić natomiast, gdy dostrzeżemy, że pod kimś załamała się pokrywa lodowa?
Najpierw musimy powiadomić służby ratunkowe, a następnie ocenić swoje bezpieczeństwo – mówi Andrzej Szacoń, Rzecznik Prasowy Komendanta Miejskiego Państwowej Straży Pożarnej w Lublinie.
Jak zareagować, gdy sami wpadniemy do zimnej wody? Najważniejszą zasadą dla osób będących w takiej sytuacji jest zachowanie spokoju oraz unikanie wykonywania gwałtownych ruchów. Trzeba jednak próbować wydostać się na powierzchnię i wołać o pomoc