Na granicy polsko-białoruskiej powstaje płot z drutu kolczastego. Konstrukcja jest zagrożeniem dla zwierząt i ekosystemu.
Rządzący utrzymują, że płot ma chronić Polskę przed niekontrolowanym napływem migrantów. Przeciwnicy tego pomysłu nie kryją, że jest to niehumanitarny sposób na radzenie sobie z kryzysem. Płot to także pułapka dla tamtejszych zwierząt.
- mówi dr hab. Marcin Polak z Uniwersytetu Marii Curie-Skłodowskiej.
Dyrektor Instytutu Biologii Ssaków Polskiej Akademii Nauk dr hab. Rafał Kowalczyk podkreśla, że dla zwierząt będzie to nieprzekraczalna bariera.
Konstrukcja na wschodniej granicy ma wysokość ponad 2 metrów. Zasieki odgrodzą obszar 180 kilometrów.
Zobacz też: Prezydent Andrzej Duda wydał rozporządzenie o wprowadzeniu stanu wyjątkowego na granicy z Białorusią.