„Słowa Lecha Wałęsy są haniebne” – tak komentuje wypowiedź byłego prezydenta Polski Tomasz Pitucha, kandydat Prawa i Sprawiedliwości w wyborach do Sejmu. Kontrowersyjne stwierdzenie byłego prezydenta dotyczyło Kornela Morawieckiego. Wałęsa nazwał zmarłego „zdrajcą”.
Radny przypomniał swój pomysł, na to by upamiętnić osobę marszałka seniora przez nadanie jego imienia jednej z ulic lub innych obiektów w naszym mieście. Uważa, że osoby z lubelskiego środowiska Platformy Obywatelskiej powinny poprzeć jego wniosek. W ten sposób odetną się od „niepotrzebnych” słów Wałęsy. Przypomnijmy, że wczoraj Koalicja Obywatelska, w której skład wchodzi Platforma, straciła poparcie byłego prezydenta.
O tym, dlaczego słowa byłej głowy państwa nie powinny paść, mówi radny miasta Lublin Tomasz Pitucha:
Polityk przywołał także śmierć prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza. Jak twierdzi, choć nie zgadzał się z większością jego postulatów, był obecny pod ratuszem razem z innymi lublinianami.
Joanna Jastrzębska