Natalia Kaczmarek od początku była stawiana w roli polskiej faworytki do medalu na Igrzyskach Olimpijskich w Paryżu. Polka potwierdziła swoją świetną formę zdobywając pierwszy medal dla polskiej lekkoatletyki.
Polka pewnie przeszła eliminacje i półfinał, aby zameldować się w finale biegu na 400 metrów. Startowała ona z toru pomiędzy trudnymi przeciwniczkami – Marileidy Paulino z Dominikany oraz Salwą Eid Naser z Bahrajnu. Natalia Kaczmarek dobrze wystartowała, co pozwoliło jej już od początku walczyć o podium. Paulino szybko znalazła się na prowadzeniu, a tuż za nią Eid Naser. Polka już w tym momencie biegła jako trzecia, ale została dogoniona przez Rhasidat Adeleke, z którą to cały czas toczyła się rywalizacja o brązowy medal. Natalia Kaczmarek na ostatnią prostą wbiegła jako piąta, ale dzięki lepszemu finiszowi to ona zameldowała się na trzecim miejscu z czasem 48.98 sekund.
Zgodnie z przewidywaniami, bieg wygrała Marileidy Paulino, która pobiła rekord olimpijski na 48,17. Natomiast srebro trafiło do Salwy Eid Naser z Bahrajnu z czasem 48,53 sekundy. Pierwszy raz w historii trzy zawodniczki z podium w jednym biegu zeszły poniżej 49 sekund. Ponadto każda z ośmiu finalistek złamała barierę 50 sekund.
Na indywidualny medal na 400 metrów Polska musiała czekać od 1976 roku, kiedy to w Montrealu triumfowała Irena Szewińska.