Ponad 60 osób ze Szwajcarii, Ukrainy, Czech, Słowacji, Rosji i Niemiec przez cały weekend tworzyło obrazy na murach i autobusach. Wszystko to w ramach piątej edycji międzynarodowego festiwalu „Meeting of styles”.
Przez swoją pracę chcieli ukazać grafitti jako jeden z rozwijających się kierunków sztuki. Jednocześnie zachęcali młodych do ekspresji swoich talentów.
W ramach wydarzenia odbyła się wystawa zdjęć pokazująca to, co artyści stworzyli podczas poprzednich edycji. Wcześniej jednak malowali przy Hali Globus. Ich dzieła ozdobiły trzy miejskie autobusy.
O tym, czy autobusy będą użytkowane mówi Łukasz Kuzioła, jeden z organizatorów.
Meeting of Styles jest stworzony na wzór niemieckiego festiwalu Wall Street Meeting. W 1997 roku artyści otrzymali od miasta zgodę na bezpłatną dzierżawę opuszczonej fabryki. Wspólnymi siłami stworzyli tam centrum kultury młodych, gdzie twórcy grafitti mogą swobodnie wyrażać myśli za pomocą obrazu.