Dwie mieszkanki Lublina zostały okradzione w ich własne święto. Wraca fala oszustw telefonicznych.
Wczoraj (21 stycznia) policjanci otrzymali dwa zawiadomienia o kradzieży łącznej sumy 65 tysięcy złotych. Jeden ze złodziei podszywał się za funkcjonariusza, który miał przetrzymać pieniądze w ramach depozytu.
O sposobach wyłudzaczy mówi nadkomisarz Kamil Gołębiowski, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Lublinie.
Złodzieje nieustannie szukają nowych sposobów na zdobycie pieniędzy. Pogoń za sprawcami trwa, a Policja apeluje o zwiększoną czujność i rozwagę.
Szymon Skrzypek