Organizator lubelskiej edycji Marszu Równości pozwał wojewodę Przemysława Czarnka i radnego Tomasza Pituchę. Chodzi o wypowiedzi polityków, które miały zniesławiać osoby homoseksualne.
Dzisiaj (02.10) Bartosz Staszewski złożył w sądzie prywatne akty oskarżenia przeciwko Czarnkowi i Pitusze. Radny napisał na Facebooku, że wydarzenie promuje homoseksualizm i pedofilię. Z kolei wojewoda zamieścił na Youtubie nagranie zatytułowane: „Czarnek przeciwko zboczeniom, dewiacjom i wynaturzeniom”, w którym opowiada o marszu.
– mówi Bartosz Staszewski, współorganizator lubelskiego Marszu Równości.
Pozywający domagają się, aby radny i wojewoda przeprosili za swoje słowa w mediach społecznościowych oraz, jeżeli te stwierdzenia padły również podczas konferencji prasowej, za pośrednictwem mediów tradycyjnych.
Na temat całej sytuacji wypowiadali się również rodzice osób homoseksualnych.
Strony nie próbowały wcześniej osiągnąć porozumienia, bez wchodzenia na ścieżkę sądową. Wojewoda deklaruje, że jest otwarty na dialog.
– mówi rzecznik wojewody lubelskiego, Radosław Brzózka
Poprosiliśmy o komentarz również radnego Tomasza Pituchę, jednak do tego czasu nie dotrzymaliśmy od niego oświadczenia.
Marsz Równości miałby przejść ulicami Lublina 13 października, jednak nie jest to pewne. Radni PiS złożyli wniosek o zwołanie nadzwyczajnej rady miasta. Już w najbliższy piątek (05.10) zadecyduje ona o losach wydarzenia.
Dźwięk: Kinga Ludwik