Pracownica banku z Radzynia Podlaskiego usłyszała zarzut oszustwa. Podrabiała dokumenty klientów i przywłaszczała ich pieniądze.
24-latka od piątku jest pod nadzorem policji. Dodatkowo prokurator zastosował wobec niej środki zapobiegawcze w postaci poręczenia majątkowego oraz zakazu opuszczania kraju.
Kobieta pracowała w jednym z radzyńskich banków. Posiadając dostęp do rachunków, dokonywała z nich wypłat gotówki. Aby ukryć niedobory kasowe, podrabiała dokumenty wpłat i wypłat środków okradanych klientów. W ten sposób przywłaszczyła łącznie 280 tysięcy złotych. Jak ustaliła policja, proceder od lutego 2013 roku.
24-latka usłyszała zarzuty oszustwa oraz podrabiania dokumentów. Przyznała się do winy. Grozi jej za to do 10 lat więzienia. Za współudział odpowie także 25-letni mąż oskarżonej. Mężczyzna również przyznał się do zarzucanego mu czynu.