Eyetracker i gazetracker – to nowe metody pomocy osobom niepełnosprawnym. Dzięki nim można obsługiwać komputer przy pomocy ruchu oka lub głowy. Lublin jest jednym z niewielu miast w Polsce, które rozwija te systemy.
– Staramy się dostosować istniejące rozwiązania dla pacjentów w kraju – tłumaczy doktor Bibianna Bałaj, asystent naukowy w Katedrze Psychologii Eksperymentalnej KUL.
Aby korzystać z takich bezpłatnych programów wystarczy mieć kamerę internetową podłączoną do komputera. Dużym problemem jest jednak to, że aplikacje nie są jeszcze tak popularne jak w innych krajach.
– Największą barierą jest brak wsparcia przez system ochrony zdrowia – zauważa Bibianna Bałaj
Programy testowane były już na osobach po wypadkach czy z porażeniem kończyn w Szpitalu przy ul. Jaczewskiego w Lublinie. O tych rozwiązaniach debatowali we wtorek uczestnicy konferencji „Metodologia oraz metody w badaniach i trans dyscyplinarnej praktyce rehabilitacji” na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim.