56 latek nie zdążył uciec przed ogniem podczas wypalania trawy na swojej posesji.
Pożar rozprzestrzenił się tak szybko, że mieszkaniec Stasina nie zdążył się oddalić. Doznał poparzeń 2 i 3 stopnia. Badanie wykazało u niego 1,3 promila alkoholu w organizmie.
Policja apeluje o rozwagę i przypomina, że takie działania są nielegalne. Grozi za to kara aresztu, lub grzywny do 5 tys złotych. W przypadku spowodowania zagrożenia życia lub mienia kara może wzrosnąć do 10 lat pozbawienia wolności.


