Ponad 60% lekarzy rodzinnych może nie otworzyć swoich gabinetów w nowym roku. Nie ma zgody z ministerstwem zdrowia w sprawie warunków umów w zakresie pracy na rok 2015.
Zespół negocjacyjny Porozumienia Zielonogórskiego i Kolegium Lekarzy Rodzinnych z przedstawicielami resortu spotykał się aż 7 razy.
O problemie mówi Małgorzata Stokowska Wojda, członek zarządu Lubelskiego Związku Lekarzy Rodzinnych Pracodawców
K22_4CCEB7EDA6874CC3ACD7F0B35C38386A
Według lekarzy dodatkowe badania diagnostyczne, które od nowego roku znajdą się w kompetencjach lekarza rodzinnego a także wzrost obowiązków biurokratycznych i sprawozdawczych, bez ich finansowania czynią tą pracę niewykonalną.
Zgodnie z prawem niemożliwe będzie otworzenie gabinetów – mówi prezes Lubelskiego Związku Lekarzy Pracodawców, Teresa Dobrzańska- Pielichowska
K22_8D251D2106A14C8FBF27B78CE4BB9F67
Od stycznia z usług dermatologa i okulisty będziemy mogli skorzystać tylko dzięki skierowaniu od lekarza pierwszego kontaktu. Zmiany mają na celu rozładowanie kolejek u specjalistów oraz usprawnienie działania całej służby zdrowia. Według lekarzy będzie to cios skierowany głównie w pacjentów.
Lekarze rodzinni na podpisanie umów na przyszły rok mają tylko kilkanaście dni. Jeśli tego nie zrobią, pacjenci pomocy będą musieli szukać np. w izbach przyjęć lub punktach nocnej i świątecznej opieki zdrowotnej.
Przemysław Lis