Nowe przedsięwzięcie przybliży nam realia początków XX wieku. Podkreśli różnice w kulturze żydowskiej i polskiej.
W tym roku obchodzimy 75-tą rocznicę pierwszej powojennej realizacji „Wesela” Stanisława Wyspiańskiego. Z tej okazji powstała sceniczna adaptacja opowiadania Romana Brandsteattera „Ja jestem Żyd z Wesela”. Reżyser przedstawi spotkanie Hersza Singera, tytułowego bohatera z Filipem Washutzem, krakowskim adwokatem.
–Zdecydowałem się podjąć ten temat z bardzo ważnego powodu – wspomina reżyser Witold Kopeć.
Historia oparta jest na prawdziwych wydarzeniach. Spektakl zobaczymy w czwartek, 21 listopada oraz 22 i 24 listopada o godz. 18 na scenie Klubu Muzycznego w Centrum Spotkania Kultur. Premierom towarzyszyć będą debaty eksperckie.