Tłumy odwiedziły Lubelską Wystawę Zoologiczną. Każdy mógł odnaleźć swoje ulubione zwierzę.
Hale Targów Lublin wypełniły rasowe psy i koty, zwierzęta gospodarskie oraz egzotyczne ptaki. Oprócz nich odwiedzajacy mogli podziwiać: pająki, węże i motyle, a nawet krokodyle. Jedną z atrakcji Zooparku był Zebruś, który jest połączeniem konia i zebry.
Jak mówi Leszek Wronisz z Rancza Arka jest to jedyny taki okaz w Polsce:
Dzieci oprócz oglądania zwierząt mogły poczuć je na własnej skórze. Kolejka do motylarni stale się ciągnęła, a chętnych do przejażdżki na kucyku nie brakowało. Poza tym najmłodsi zwiedzający mogli wziąć udział w licznych grach i zabawach edukacyjnych, pogłębiających wiedzę o lesie oraz pracy leśnika.
O szczegółach mówi Maria Mikuła z Centrum Dobrego Wychowania:
Pierwszego dnia roztrzygnięto konkurs na „Pupila Zooparku”. Właściciele wzorowo wyszkolonych psów otrzymali zapas karmy. Zainteresowanie wystawą było tak duże, że w niedzielę wstrzymano interetową sprzedaż biletów.
Rafał Gliński