Zespół, który nie potrzebuje imion i nazwisk, bo uważa, że na pierwszym planie ma być muzyka. W najbliższy weekend Lublin zanurzy się w atmosferze tajemniczości razem z BOKKĄ.
W tym roku grupa powraca do nas z premierą albumu „Blood Moon”. Nowa płyta różni się od poprzednich melodyką, niespiesznym tempem i narracją. Wyjątkowość BOKKI jest w tym, że ukrywają twarze pod maskami, a instrumenty tworzą z przypadkowych przedmiotów. Zespół ma na koncie 2 nominacje do Fryderyków.
Szczegóły występu zdradza nam animator kultury Arkadiusz Kaźmierak.
Koncert rozpocznie się jutro (23 lipca) o godzinie 20:30 w Wirydarzu Centrum Kultury w Lublinie.
Valeriia Cherhinets
