Kobiety wyszły na ulice, by ponownie protestować przeciwko ustawie antyaborcyjnej. Po około pół godziny organizatorzy zdecydowali się przerwać zgromadzenie, a to ze względu na prowokacje narodowców.
W środę takie protesty odbyły się na ulicach całej Polski w związku odrzuceniem przez Sejm obywatelskiego projektu Ratujmy Kobiety łagodzącego przepisy aborcyjne.
Na manifestacji był nasz reporter, Szczepan Pawłosek:
Narodowcy doprowadzili do przerwania lubelskiego Strajku Kobiet
W lubelskiej manifestacji na ulicy Królewskiej wzięło udział około 150 osób, natomiast w kontrmanifestacji około 50. Na miejscu interweniowała policja, która spisała część z osób zakłócających zgromadzenie.