Był po służbie, ale zatrzymał nietrzeźwego kierowcę. Jechał za nim przez kilka kilometrów.
Do zdarzenia doszło wczoraj po godzinie 16. Na alei Jana Pawała II mundurowy zauważył pojazd, który zajmował 2 pasy ruchu. Kiedy się z nim zrównał zobaczył, że pojazdem kieruje mężczyzna i ma opuszczone szyby pomimo intesywnych opadów deszczu.
Dopiero na ulicy Głłębokiej udało się zatrzymać pojazd. Kiedy policjant podszedł do samochidu wyczuł woń alkoholu. Kierowca, kiedy dowiedział się, że przyjedzie patrol, rzucił się do ucieczki pieszo. Policjant w cywilu dogonił go i ujął.
Okazało się, że miał on prawie 3 promile alkoholu w wydychanym powietrzu. Mężczyźnie grozi nawet 2 lata więzienia.