Motor Lublin wraca do walki o Ekstraklasę.

Zawodnicy Motoru pokonali na wyjeździe Resovie Rzeszów 3:1 ponownie włączając się do walki o ekstraklasę.   

Fot. Motor Lublin(Facebook)

Początek spotkania przyniósł wiele emocji. Już w drugiej minucie swoją szansę mieli rzeszowianie. Po dośrodkowaniu Marcina Urynowicza do piłki dopadł Kelechukwu Ibe-Torti. W ostatniej chwili z linii bramkowej strzał obronił Kacper Rosa. Po tej akcji do gry weszli motorowcy. Najpierw do dośrodkowania Bartosza Wolskiego doszedł Arkadiusz Najemski otwierając wynik spotkania. Gospodarze nie zdążyli się obejrzeć, a już przegrywali 0:2 oddalając swoje szansę na utrzymanie w 1. lidze. Do kolejnego dośrodkowania dopadł Samuel Mraz. Napastnik żółto-niebieskich nie dał szans bramkarzowi trafiając w prawy róg bramki. Wydawało się, że mecz jest zamknięty i Motor ma wszystko pod kontrolą. Po 3 minutach od zdobycia gola, swoją szansę wypracowała Resovia. Do centry z rzutu rożnego dopadł Urynowicz, który strzałem głową zdobył bramkę kontaktową. Sytuacja w spotkaniu została opanowana przez Motorowców. Jeszcze przed przerwą lublinianie wyszli na dwubramkowe prowadzenie. Do dośrodkowania Michała Króla z prawej strony boiska dopada Mraz, który z bliskiej odległości trafił do siatki.

Druga połowa była znacznie mniej emocjonująca niż pierwsza. Rzeszowianie mieli swoją szansę w 66. minucie na drugą bramkę. Na posterunku stał jednak Kacper Rosa, który popisał się dwoma kapitalnymi interwencjami. Pozą tą sytuacją Motor przez całą drugą połowę kontrolował wynik spotkania, a na tablicy wyników utrzymał się wynik 3:1.

O tym, jak ważny był to mecz mówił trener Motoru Lublin- Mateusz Stolarski.

 

Ostatni mecz tego sezonu Motor Lublin rozegra przed własną publicznością z Podbeskidziem Bielsko-Biała, która już wcześniej pogrzebała swoje szansę na utrzymanie. Zwycięstwo Motorwców w tym starciu pozwoli im powalczyć w barażach o możliwość gry w Ekstraklasie w przyszłym sezonie.


Resovia
Rzeszów– Motor Lublin 1:3 (1:3)

Bramki:Urynowicz (15) – Najemski (5), Mraz (11, 39).

Resovia: Pindroch – Tomal (84 Bąk), Bondarenko (76 Ciepiela), Buchał, Mikulec, Ibe-Torti (84 Mazek), Kanach (70 Jaroch), Urynowicz, Łyszczarz, Eizenchart (84 Adamski), Górski.

Motor:
Rosa – Wójcik (74 N’Diaye), Kruk, Najemski (84 Rudol), Luberecki (73 Palacz), M. Król (62 Lis), Scalet, Wolski, Wojtkowski (62 Rybicki), Ceglarz, Mraz.

Share Button
Opublikowano w Aktualności, Sport