Młody wędkarz utonął w Zalewie Zahorodyńskim. Policja ustala okoliczności tej tragedii.
Informację o zdarzeniu chełmskie służby ratunkowe otrzymały około godziny 22. 28-letni mężczyzna wypłynął na wody zbiorniku razem z 32-letnim kolegą aby wędkować. Gdy znajdowali się około 50 metrów od brzegu, zerwał się silny wiatr, który wywrócił łódkę. Mężczyźni wpadli do wody.
Do brzegu udało się dopłynąć tylko 32-latkowi. Zaginionego 28-latka poszukiwało 24 funkcjonariuszy Straży Pożarnej oraz Policji, płetwonurkowie oraz ratownicy wodni. Akcja zakończyła się kilkanaście minut po godzinie trzeciej, kiedy z wody wyłowiono ciało mężczyzny.
Ze wstępnych ustaleń policji wynika, że mężczyźni przed wypłynięciem na zalew spożywali alkohol. Teraz trwa wyjaśnianie pozostałych okoliczności zdarzenia.


