Źródło: MKS AZS UMCS Lublin Handball Team Facebook
Hala Globus po raz kolejny okazała się szczęśliwa dla szczypiornistek z Lublina. Walka trwała do samego końca, jednak podopieczne Małgorzaty Roli pokonały drużynę AZS Uniwersytet Radomski 37:35 w ramach 21. kolejki 1. ligi piłki ręcznej kobiet.
Początkowe minuty spotkania nie zaczęły się pomyślnie dla lublinianek. Rywalki szybko wyszły na prowadzenie, które utrzymywały przez większość pierwszej połowy. W 3. minucie bramkarka Kamila Zgrzebnicka obroniła rzut karny, co pomogło drużynie i dało jej siłę. Był to bardzo dobry występ akademiczki MKS-u, która nieraz ratowała swój zespół z opresji. O wyróżniających się zawodniczkach opowiedziała trenerka lublinianek Małgorzata Rola:
Drużyna przyjezdna dobrze grała z kontry i była bardziej skuteczna. Akademiczki nie potrafiły wyjść na prowadzenie, chociaż często doprowadzały do remisu. W 23. minucie w końcu udało im się zdobyć przewagę po słabszym momencie gry ekipy z Radomia. Lublinianki zaczęły mieć nowe pomysły na akcje, które przekuły na punkty. Końcówka należała do wyrównanych. Drużyna z Lublina grała przez pewien czas w osłabieniu, jednak to nie przeszkodziło jej w utrzymaniu dobrego poziomu gry. Pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 20:17 dla MKS-u. Małgorzata Rola opowiedziała jakie elementy pozwoliły zawodniczkom wyjść na prowadzenie i ostatecznie wygrać cały mecz:
W drugiej fazie spotkania oba zespoły szły punkt za punkt. Lublinianki poprawiły skuteczność. W pewnym momencie wyszły nawet na 4-punktowe prowadzenie, jednak po tym nastąpił mały kryzys w ich grze. Rywalki wykorzystały swoją szansę i ponownie doprowadziły do remisu. Mecz zrobił się zacięty, a bramki dla obu drużyn były jak na wagę złota. Mimo wszystko akademiczki lepiej poradziły sobie w tej sytuacji i znowu wyszły na prowadzenie, którego już nie oddały do końca. Dodatkowo miały dużo szczęścia, ponieważ rzuty rywalek często były niecelne lub trafiały w słupek. Finalne sekundy wymagały wyjątkowo dużo skupienia i dobrej gry w obronie. Ostatni punkt dała lubliniankom bardzo skuteczna w tym spotkaniu Julia Dąbska.
Jak wcześniej wspomniano, to był ostatni domowy mecz drużyny MKS AZS UMCS Lublin w tym sezonie. O dobrym bilansie w spotkaniach na Globusie oraz następnym meczu na wyjeździe powiedziała Małgorzata Rola:
Obecnie lublinianki zajmują 4. miejsce w tabeli 1. ligi piłki ręcznej kobiet. W ostatnim spotkaniu w sezonie zmierzą się na wyjeździe z drugą najlepszą drużyną w rozgrywkach – ROKiS Radzymin Marcovia Marki. Odbędzie się ono 10 maja o godzinie 17:00.
