Pełnoziarniste pieczywo, jogurty naturalne, owoce i woda. Od września właśnie takie produkty dzieci kupią w szkolnych sklepikach. Znikną za to pączki, czipsy i słodzone, kolorowe napoje . W ten sposób Ministerstwo Zdrowia walczy ze śmieciowym jedzeniem w szkołach.
Listę produktów, które będą mogły być sprzedawane w sklepikach resort opracował w oparciu o badania Instytutu Żywności i Żywienia.
– Pamiętajmy, że to rodzice kształtują zdrowe nawyki żywieniowe dzieci – mówi Natalia Parulska dietetyk z poradni DietaMedica w Lublinie
Nie wszyscy podchodzą jednak z entuzjazmem do pomysłu ministerstwa.
– Powinno się zacząć od kampanii reklamowych, a nie od szkół – mówi Antonii Kamiński, dyrektor Gimnazjum nr 9.
Po rozpoczęciu roku szkolnego sanepid będzie przeprowadzał w szkołach kontrole. Jeżeli ajenci nie dostosują się do nowego prawa grozi im grzywna do 5 tysięcy złotych. Ukarany może byc także dyrektor szkoły.
Maja Mazurek