fot. Joanna Wiśniewska
Na trzynastu studentów ma przypadać jeden pracownik naukowy. To zarządzenie Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego spowodowało obniżenie limitu przyjęć na studia w wielu uczelniach.
Na lubelskim Uniwersytecie Marii Curie-Skłodowskiej zmiany nie będą znaczące. W ubiegłym roku górny próg wynosił 8 460 osób, w tym roku uczelnia przyjmie o 20 studentów mniej. Ograniczenia na konkretnych kierunkach ustalane są zgodnie z aktualnymi trendami oraz zainteresowaniem. Sytuacja wygląda nieco inaczej na studiach niestacjonarnych. O tym, dlaczego UMCS przyjmie na mnie mniej studentów, mówi Aneta Adamska, rzecznik prasowy uczelni:
Limity przyjęć zostały zmniejszone dla takich kierunków jak public relations, doradztwo medialne, matematyka i informatyka. Zwiększono je dla germanistyki, lingwistyki stosowanej, anglistyka oraz analityki gospodarczej.
