Paweł Passini ponownie angażuje widzów do spektaklu. Za nami premiera „Kilku słów tylko do Ciebie, które powtarzam bez końca”.
Reżyser widowiska jest znany z wielu nawiązań do kultury i nie inaczej jest też tym razem. Fabuła opiera się na „Procesie” Franza Kafki, „Fizyki smutku” Georgiego Gospodinowa i „Języka przyszłości” Laurie Anderson. Wszystkie te inspiracje złożyły się na opowieść o konsekwencjach bezpodstawnych oskarżeń, a rolą główną był Minotaur, który musi zmagać się z grzechem rodziny.
- To widzowie stanowią tutaj trybunał, to oni sądzą głównego bohatera” – mówi Paweł Passini, reżyser spektaklu.
Kilka słów tylko do Ciebie, które powtarzam bez końca
Podobnie jak w „Rycie przejścia”, także i tutaj autor liczy na współtworzenie sztuki przez widownię. Ponadto, możemy spodziewać się nowatorskiego projektu związanego z kolejną produkcją.
Mateusz Szałkowski