Z winy rządu doszło do skandalicznych błędów i zaniedbań– twierdzi poseł Michał Krawczyk. W ten sposób komentuje organizację mobilnego punktu szczepień w Lublinie.
Przypomnijmy, że placówka zaczęła funkcjonować 1 maja w ramach akcji „Zaszczep się w majówkę”. W trakcie długiego weekendu dawkę preparatu przyjęło 1910 osób, a działanie punktu zostało przedłużone do jutra.
Z punktu widzenia parlamentarzysty to wydarzenie wyglądało jednak inaczej:
- mówi Krawczyk.
Koszt przygotowania lubelskiego punktu szczepień powszechnych to 120 tys. zł, z czego 5 tys. przekazał rząd. Według harmonogramu miał funkcjonować od 1 maja.
Zobacz też: Zaszczep się w weekend majowy