15, a nie 12 lat w więzieniu spędzi zabójca 21-letniej Ani z Lubartowa.
W środę, 7 marca, Sąd Apelacyjny w Lubinie przedłużył karę pozbawienia wolności Matuszowi K. Miał on poderżnąć gardło swojej byłej narzeczonej.
Kasację w sprawie wniósł prokurator generalny Zbigniew Ziobro. Jego zdaniem kara zasądzona wcześniej była „rażąco niska”.
Sąd uznał, że zasadne są apelacje dotyczące zbyt łagodnego potraktowania oskarżonego. Nie zdecydował się jednak na wymierzenie kary 25 lat lub dożywotniego pozbawienia wolności, – mówi Sędzia Sądu Apelacyjnego Wojciech Zaręba.
Za decyzją sądu przemawiały także cechy psychologiczne oskarżonego. Stwierdzono, iż w znacznym stopniu cechuje go egocentryzm, realizacja własnych celów bez względu na otoczenie. Oskarżony w zakładzie karnym ma zostać poddany odpowiednim terapiom.Wyrok jest już prawomocny.
Mateusz Konca
