Przeprowadzono sekcję zwłok mężczyzny, którego nie udało się uratować na basenie przy ulicy Łabędziej.
51-latek przyszedł na pływalnie wraz z żona i dzieckiem. Kiedy chciał wyjść ze zbiornika, zasłabł i osunął się do wody. Zaraz po zawiadomieniu, że takie zdarzenie miało miejsce, została podjęta akcja reanimacyjna, jednak mężczyzna zmarł. Sprawą zajmuje się prokuratura.
O przebiegu postępowania, mówi Agnieszka Kępka z Prokuratury Okręgowej.
Mężczyzna zmarł na basenie przy Łabędziej. Sprawą zajmuje się prokuratura
Podobne zdarzenie na tym obiekcie miało miejsce we wrześniu. Wtedy topił się 21-latek, którego uratował ojciec. Sprawą również zajmowała się prokuratura, jednak mężczyzna złamał regulamin basenu.
Pamiętajmy więc, żeby wybierając się na aktywny wypoczynek na basen, zachować odpowiednie środki bezpieczeństwa.
Weronika Szymańska