Do dramatycznych scen doszło nad Zalewem Zemborzyckim. Mężczyzna najpierw się okaleczył, a następnie wskoczył do wody.
Zdarzenie miało miejsce w sobotę 14 września. Dyżurny policji otrzymał informację, że na molo przebywa zaginiony mężczyzna. Mundurowi poszukiwali go od 9 września.
Na miejsce przybyli funkcjonariusze z Wydziału Wywiadowczego Komendy Miejskiej Policji w Lublinie. 42-latek znajdował się pomoście. Na widok zbliżających się do niego osób zadał sobie kilka ran, a później wskoczył do wody.
Z pomocą ruszyli świadkowie całego zdarzenia oraz policjant. Mężczyzna został wyciągnięty na brzeg, później zajęli się nim ratownicy medyczni. 42-latek został przewieziony do szpitala. Teraz policja będzie ustalać powód desperackiego zachowania lublinianina.