Mieszkańcy Lublina nie chcą pokazów cyrkowych z żywymi zwierzętami. Pod petycją w tej sprawie, złożoną dzisiaj w ratuszu przez Towarzystwo dla Natury i Człowieka podpisało się ponad 2 tysiące osób.
Miłośnicy zwierząt domagają się w niej wprowadzenia przepisów zakazujących organizacji na gruntach miejskich przedstawień cyrkowych z udziałem zwierząt. Argumentują, że są one przetrzymywane w złych warunkach.
mówi Krzysztof Gorczyca z Towarzystwa dla Natury i Człowieka
Wcześniej przepisy uniemożliwiające organizowanie przedstawień z tresurą zwierząt wprowadziły Wrocław, Koszalin, Słupsk i Opole.
-W tej sprawie przyglądamy się rozwiązaniom innych miast-przyznaje Joanna Bobowska z Biura Prasowego prezydenta
Miasto ma 30 dni na odpowiedź. W tej samej sprawie wniosek wraz z 4 tysiącami podpisów został złożony w 1998 roku. Ówczesny prezeydent miasta odmówił jednak wprowadzenia takiego zakazu na terenie miasta.
Piotr Dorosz