
fot. pixabay
Mieszkańcy Starego Miasta i nie tylko skarżą się na szczury. W związku z tym służby przeprowadzają wzmożone kontrole i deratyzacje.
Jedna z nich zakończyła się w zeszłym tygodniu. Rzeczywiście dostajemy takie sygnały od mieszkańców – mówi Łukasz Blik z Zarządu Nieruchomości Komunalnych:
Z kolei kontrole, wspólnie z sanepidem, przeprowadzała Straż Miejska. O szczegółach mówi jej rzecznik, Robert Gogola:
Zgodnie z wymogami ustalonymi przez Radę Miasta, rutynowa deratyzacja musi odbyć się dwa razy do roku – wiosną i jesienią. Dotyczy to takich miejsc jak węzły ciepłownicze, piwnice, śmietniki, czy magazyny.
Olga Wałecka