Salony towarzyskie przedwojennego Lublina czy miejsca rodzinnych spotkań – to wszystko podczas nietypowego spaceru o zapachu mięty
Podczas przechadzki, uczestnicy pogłębią wiedzę na temat życia kulturalnego naszego miasta. Dowiedzą się, gdzie dawniej należało bywać i usłyszą związane z tym anegdoty.
– To niecodzienna propozycja dla lublinian w każdym wieku – mówi Dorota Ozimek z Fundacji Szpilka.
Spacer to część trzeciej edycji projektu „Czuję miętę do Lublina”, który promuje historię miasta poprzez sztukę. Rozpocznie się na Placu po Farze w niedzielę o 10 i potrwa 2 godziny. Wstęp wolny. Więcej informacji na: fundacjaszpilka.pl
Joanna Trzcińska