W budżecie miasta brakuje około miliona złotych dla lubelskich klubów sportowych. Radni PiS pytają Prezydenta Żuka, skąd wynika to niedopatrzenie.
Sezon sportowy kończy się w czerwcu a czasem w maju. Z tego wynika, że sportowcy nie maja zabezpieczonej przyszłości finansowej na dalszą działalność.
-Do środków publicznych są dopuszczone tylko organizacje, które wcześniej zgłosiły swoją kandydaturę – mówi radny PiS Tomasz Pitucha
Choć pieniądze powędrowały do drużyn ekstraklasy to kilkanaście Lubelskich klubów nie zostało dofinansowanych. Aby je ratować pojawiły się nawet pomysły aby robić zbiórki na dalsze funkcjonowanie.
Ratusz zapowiedział że będzie starał się wesprzeć mniejsze kluby, jednak są do tego wymagane zmiany w budżecie miasta. Te będą mogły zostać wprowadzone najwcześniej na początku września, ponieważ dopiero wtedy odbędzie się kolejna sesja Rady Miasta.
Monika Witkowska