„Ratusz na 1-go Maja robi sobie z ludzi jaja” takie hasła pojawiły się na niedzielnym (7.02) proteście przy ulicy 1 Maja. Wszystko z powodu wycinki drzew, zaplanowanej w tym miejscu.
Jak informuje Urząd Miasta, wycinka jest konieczna, ponieważ drzewa kolidują z nowym układem dróg. Przebudowa w tym rejonie związana jest z powstaniem nowego dworca autobusowego. Natomiast aktywiści podkreślają, że rola zieleni jest bardzo ważna i sprzeciwiają się działaniom miasta.
Betonoza musi się skończyć. Chcemy miasta dobrego, przyjemnego i zdrowego, w którym zieleń to podstawa– mówi Szymon Furmaniak z Lubelskiego Ruchu Miejskiego:
Na ulicy 1 Maja łącznie ma zostać usuniętych 5 drzew. Do tej pory zieleń wycięto z terenu placu budowy oraz przy ulicy Gazowej i Młyńskiej.
Zobacz też: Wycinka 152 drzew na placu budowy Dworca Metropolitalnego