„Nie ma zgody na zakłamywanie historii” – Lubelska Kurator Oświaty skrytykowała artykuł Kuriera Lubelskiego.
Tekst ukazał się na portalu dziennika. Dotyczył żołnierzy niemieckich przebywających w Zamościu w czasie drugiej wojny światowej. Autor pisał: [Żołnierze] W trakcie służby na terenie miasta patrolowali ulice i pilnowali porządku. W wolnych chwilach spacerowali, korzystając z uroków m.in. zamojskiego rynku czy park.
- mówi Lubelska Kurator Oświaty Teresa Misiuk.
Do zarzutów kuratora dołączył Instytut Pamięci Narodowej, który stwierdził, że po lekturze tekstu można odnieść wrażenie, że żołnierze rzeczywiście byli stróżami porządku, a nie okupantami.
Redakcja dziennika zajęła oficjalne stanowisko w sprawie:
- mówi Joanna Pazio z grupy Polska Press, czyli wydawcy Kuriera.
Artykuł został usunięty. Według Misiuk jednak ani przeprosiny, ani skasowanie tekstu nie są należytym zadośćuczynieniem za popełniony błąd.
Zobacz też: Równo 100 lat temu powstała pierwsza konstytucja niepodległej Rzeczpospolitej Polskiej