Czasy się zmieniły, ale wojsko ponownie stawia na konie. Brytyjscy kawalerzyści wraz z lubelskimi terytorialsami szkolili się w tym zakresie.
Wspólne spotkanie w Kiebrzuniu to okazja do wymiany doświadczeń. Miejsce treningowe jest trudno dostępne, dlatego mundurowi mogli poćwiczyć pokonywanie trudnych terenów, działania rozpoznawcze oraz transport wyposażenia wojskowego.
-mówi Marta Garborek z 2 Lubelskiej Brygady Terytorialnej.
Terytorialsi z Lubelszczyzny jako pierwsi w Polsce rozpoczęli wdrażanie koni do celów wojskowych. Patrole kalwaryjne m.in. zabezpieczają tereny przygraniczne z Białorusią.