17 milionów złotych – o taką dotację zwrócą się do premier Beaty Szydło lubelscy radni. Chcą aby rząd sfinansował wprowadzaną reformę oświaty.
W listopadzie ubiegłego roku Rada Miasta w swoim stanowisku, krytycznie odniosła się do projektu proponowanych zmian w systemie oświaty. Jednym z głównych argumentów był brak środków w budżecie miasta niezbędnych do wprowadzenia reformy.
O szczegółach mówi Mariusz Banach, przewodniczący Komisji Oświaty i Wychowania Rady Miasta Lublin
Apel w sprawie reformy1
Dotyczy on dostosowania szkół do wymogów związanych z reformą. Osiem budynków gimnazjalnych będzie przekształcone w szkoły podstawowe. Natomiast 21 podstawówek musi zostać wyposażone w pracownie do fizyki i chemii.
Apel w sprawie reformy2
Dużym wydatkiem są również stołówki. Zmieni się sposób finansowania obiadów. W szkołach podstawowych są obiady dotowane. W gimnazjach zaś rodzice płacili całą kwotę.
Zdecydowana większość lubelskich gimnazjów stanie się szkołami podstawowymi. Różnice w pomyśle dotyczą kilku szkół – w gimnazjum nr 10 będzie liceum, do gimnazjum nr 2 zostanie przeniesiony zespół szkół z ulicy Spokojnej.
Problem jest z Gimnazjum nr 9. Społeczności zaproponowano dołączenie do któregoś z liceum. Jednak placówka chce przekształcić się w szkołę podstawową.
