Dziewięć tysięcy osób z siedemdziesięciu sześciu krajów świata przewinęło się przez Centrum Języka i Kultury Polskiej dla Polonii i Cudzoziemców UMCS. Tam już po raz 39 organizowane jest Lato Polonijne.
Różnorodne kursy języka oraz kultury polskiej dla Polonii i obcokrajowców tradycyjnie odbywają się w lipcu każdego roku. Miejsca są ograniczone ponieważ projekt organizowany jest z grantów – tłumaczy dyrektor Centrum, profesor Jan Mazur.
Granty są z Ministerstwa Spraw Zagranicznych w ramach Programu Łączności z Polonią i Polakami Za Granicą. To jest studium metodyczne dla nauczycieli ze wschodu, warsztaty dla tzw. Straconego Pokolenia Polaków z Syberii i z Kazachstanu. I warsztaty dla Nowego Yorku i Chicago.
Dla młodzieży przygotowany jest program merytoryczny, kulturalno-turystyczny. Tłumaczy Sławomir Sosnowski, wicemarszałek Lublina.
Tego typu przedsięwzięcia nie miałyby miejsca bez ludzi, którzy inicjowali tego typu działania, jak pan Stanisław Leszczyński, pan profesor Mazur, ale również przez takiego człowieka, jak pan Henryk Dudziak, który jest prekursorem wielu działań.
Uczestnicy programu mieszkają i chodzą na zajęcia na terenie Miasteczka Uniwersyteckiego UMCS. Tegoroczne zajęcia potrwają do 28 lipca. W kursach udział weźmie 190 cudzoziemców z 20 krajów. Szczegóły na www.cjkp.umcs.lublin.pl .