Tancerze na macie, człowiek za didżejką i freestylujący raperzy. A przyciągnął ich głos ulicy.
Za nami wydarzenie „Rap w Ogrodzie”. Było ono skierowane do miłośników hip hopu i oferowało wystawę kolekcji odzieży, bitwy rapowe i taneczne, a także koncerty. Za tym wszystkim stoi (jeszcze) nieformalna organizacja wywodząca się z Nałęczowa, która od zeszłego roku organizuje darmowe warsztaty breakdance’u dla młodzieży oraz inicjatywy dla miłośników stylu ulicznego.
Paweł Sadowski, „Rap w Ogrodzie” – mówi Paweł Sadowski, jeden z inicjatorów grupy.
Natomiast o swojej pasji do breakdance’u opowiedział Biboj Fifi – jeden z uczestników tanecznego turnieju, który był jednym z punktów programu wydarzenia:
Jak informuje Paweł Sadowski trwają pracę nad stworzeniem fundacji „Rap w Ogrodzie”. Dodaje również, że grupa pozyskała stypendium artystyczne, aby zorganizować konkurs, którego trzech zwycięzców otrzyma możliwość nagrania płyty winylowej.
Kamila Hereta
Leave a Reply