Tych faktów, jakimi były mordy rytualne, nie da się z historii wymazać – tak 3 lata temu twierdził ks. dr hab. Tadeusz Guz. Katolicki Uniwersytet Lubelski odcina się od słów swojego pracownika.
Tadeusz Guz zasłynął m.in. z wypowiedzi „ekologizm to totalny ateizm” i „msza święta nie jest miejscem, przestrzenią i czasem rozprzestrzeniania wirusów, tylko przychodzenia Pana Boga”. Przypomnijmy, że słowa o mordach rytualnych dotyczyły Żydów. Padły w programie Polskie Sprawy w maju 2018 r. Guz mówił wówczas:
Wypowiedź Guza wzbudziła protest Polskiej Rady Chrześcijan i Żydów, która domagała się od KUL- u skomentowania słów swojego wykładowcy. Sprawa trafiła do komisji dyscyplinarnej pracowników uczelni, gdzie została umorzona. Władze KUL-u wyjaśniają, że postępowanie komisji jest niezależne i rektor nie miał wpływu na jego efekt. Kolegium rektorskie uczelni wydało oświadczenie, w którym podkreśla, że „nie może być zgody na żadne formy antysemityzmu w życiu społecznym i akademickim”. Uniwersytet zapowiedział, że w najbliższych dniach wróci do tej sprawy.
Joanna Jastrzębska