Nie milkną echa wycinki drzew w Jarze Horpyny na lubelskim Czechowie. Andrzej Filipowicz, radny dzielnicy Czechów Południowy złożył skargę do Rady Miasta na Krzysztofa Żuka.
Powodem jest brak właściwego nadzoru m.in. nad Wydziałem Ochrony Środowiska co w konsekwencji doprowadziło do kontrowersyjnej wycinki. Prezydent miasta odpiera te zarzuty
Jak wiecie z naszej anteny w bezcennym przyrodniczo Jarze Horpyny oznakowano 150 drzew. Mieszkańcy wszczęli alarm jednak wycinki nie udało się powstrzymać. Zdaniem Andrzeja Filipowicza usunięcie drzew wiązało się z zabronionym oddziaływaniem na chronione gatunki roślin i zwierząt albo grzybów co mogło stanowić podstawę do jej zablokowania.
JW, AM