Dzisiejsze zamachy na Sri Lance pochłonęły życie co najmniej 207 osób. W atakach terrorystycznych rannych zostało ponadto 450 kolejnych – takie informacje podał rzecznik policji Ruwan Gunasekera
Do serii ataków doszło w Wielką Niedzielę w kościołach oraz hotelach na całej Sri Lance. Do pierwszych sześciu eksplozji doszło rano w przeciągu 30 minut. Siódma miała miejsce w niewielkim pensjonacie na obrzeżach Kolombo, stolicy kraju. Władze podały, że wybuchy to w większości zamachy samobójcze.
Szef lankijskiego MSZ Thilak Marapana podał, że wśród zabitych jest co najmniej 27 cudzoziemców. W związku z atakami zatrzymanych zostało dotychczas 7 osób. Rząd kraju zadecydował o zablokowaniu mediów społecznościowych oraz komunikatorów internetowych, aby „zapobiec rozprzestrzenianiu się nieprawdziwych i fałszywych informacji” na temat ataków. Natychmiastowo weszła też w życie godzina policyjna , która obowiązywać będzie pomiędzy godziną 18, a 6.
Sri Lanka to państwo w większości buddyjskie. Osoby tego wyznania stanowią tam 70% spośród 22 milionów mieszkańców. 12,6% wyznaje hinduizm, 9,7% islam, a 7,6% chrześcijaństwo.
Zamachy w kościołach i hotelach na Sri Lance to ogromna tragedia. Tym boleśniejsza, że wydarzyła się w dniu, w którym cały Kościół Katolicki świętuje zmartwychwstanie Jezusa. Szczególnie dziś wspomnijmy wszystkich, którzy są prześladowani z powodu swojej chrześcijańskiej wiary.
— Mateusz Morawiecki (@MorawieckiM) 21 kwietnia 2019
Wstrząsająca tragedia na Sri Lance. W Wielką Niedzielę szczególnie łączymy się z Cierpiącymi i Rannymi, wspieramy duchowo Zrozpaczonych. Mimo wyjątkowego Święta trudno powstrzymać gniew przeciwko brutalnym i cynicznym terrorystom uderzającym w najważniejsze wartości.
— Andrzej Duda (@AndrzejDuda) 21 kwietnia 2019