11-tu pracowników Wojewódzkiego Urzędu Pracy w Lublinie choruje na COVID-19. Sanepid nie ogłosił tam jednak ogniska koronawirusa.
Najprawdopodobniej powodem takiej decyzji są inne źródła zakażeń wśród tych osób, niż ten zakład pracy.
Raportujemy każdy przypadek – uspokaja rzecznik urzędu, Marek Kuna:
Wprowadzono dodatkowe środki ostrożności wśród pozostałych pracowników. Między innymi, rozdano im maseczki i rękawiczki oraz laptopy do pracy zdalnej. Zmieniły się także zasady przyjmowania petentów:
- dodaje Kuna.
To nie pierwszy przypadek, kiedy mimo wielu zakażeń w zakładzie pracy nie postanowiono o ogłoszeniu ogniska koronawirusa. Wcześniej w takiej sytuacji był ZUS. Obecnie jest jednak teraz uważany za jedno z lubelskich ognisk.