Fundacja Życie i Rodzina domaga się wyrzucenia księdza profesora Alfreda Wierzbickiego z Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego. Ich zdaniem kapłan nie reprezentuje wartości katolickich.
Konserwatywna fundacja poza żądaniem wobec władz uczelni rozpoczęła również akcję informacyjną na temat poręczenia przez księdza Wierzbickiego za podejrzanym o szereg przestępstw Michałem Sz., pseudonim „Margot”. Jak przyznał sam wykładowca KUL zrobił to, bo pobyt za kratkami był niewspółmierny do czynów, a jednocześnie, że w wielu sprawach z aktywistką LGBT się nie zgadza.
Jednak według Krzysztofa Kasprzaka, prezesa fundacji Życie i Rodzina zachowanie księdza profesora to skandaliczna sytuacja, która nie powinna mieć miejsca:
KUL nie komentuje akcji działaczy pro-life. W ubiegłym tygodniu nowy rektor uczelni ks. prof. Mirosław Kalinowski wydał oświadczenie dotyczące etyka, w którym podkreślił m.in., że „opinie wygłaszane przez ks. prof. Alfreda Wierzbickiego przedstawiają wyłącznie jego prywatne poglądy i w żadnym przypadku nie można utożsamiać ich ze stanowiskiem Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego Jana Pawła II”.