Żydowscy mieszkańcy Lublina zjednoczyli się ze swoimi potomkami. Od poniedziałku braliśmy udział w Zjeździe Lublinerów.
W ciągu 5 dni uczestnicy zwiedzili większość zakątków naszego miasta związanych z kulturą żydowską. To pierwsze takie wydarzenie od 70 lat.
Podczas jednego z piątkowych punktów programu, na podwórku przy ulicy Lubartowskiej wspominaliśmy Lubelskiego parasolnika Nuchyma Szyca. Jego córka Etel ukazała widzom życie żydowskiej rodziny w naszym mieście.
O niezwykłym mieszkańcu wypowiedzieli się jego przyjaciele.
To już ostatni dzień Zjazdu Lublinerów. Odwiedziło nas wielu zagranicznych gości ciekawych swojej żydowskiej kultury. Było to spotkanie pokoleń i odnowienie rodzinnych relacji.
W piątek, 7 lipca do godziny 21:00 możecie wziąć udział w ostatnim punkcie programu – Szabacie Lubelskim.