Rozstrzygnięcie w sprawie wygaśnięcia mandatu prezydenta Lublina zostało odroczone. To z powodu zawiłości, które muszą rozpatrzeć sędziowie. Mają oni ocenić prawidłowość zarządzenia zastępczego wydanego przez wojewodę.
Pełnomocnicy prezydenta oraz gminy Lublin chcieli, by sprawę przekazać do Trybunału Konstytucyjnego.
Jak twierdzi reprezentujący wojewodę lubelskiego radca prawny Marek Pawłowski, przepisy dotyczące tej sprawy są jasne i nie ma tu miejsca na interpretację:
Zdaniem pełnomocników prezydenta, wojewoda wydając zarządzenie, miał oprzeć się tylko na opinii Centralnego Biura Antykorupcyjnego. Przed wydaniem tego dokumentu miano nie przeanalizować wszystkich dowodów.
Prezydent Żuk broni swojej obecności w radzie nadzorczej. Jak mówił, został tam powołany przez Skarb Państwa:
Przypomnijmy, na wniosek CBA w lutym 2017 roku wojewoda lubelski Przemysław Czarnek podpisał zarządzenie zastępcze stwierdzające wygaśnięcie mandatu Krzysztofa Żuka. Chodzi o zasiadanie prezydenta w radzie nadzorczej spółki PZU Życie.
Rozstrzygnięcie w sprawie powinniśmy poznać w przyszłą środę. Niezależnie od tego, strony będą mogły odwołać się do Naczelnego Sądu Administracyjnego w Warszawie.
