Bursztyn bije rekordy popularności na granicy z Ukrainą. Funkcjonariusze Służby Celnej udaremnili kolejne próby przemytu. Tym razem wartość zabezpieczonych kamieni to prawie 50 tysięcy złotych.
Celnicy na przejściu granicznym w Hrebennem skontrolowali osobowego opla na polskich numerach rejestracyjnych. Uwagę funkcjonariuszy zwróciły koła pojazdu. Jak się okazało, jego kierowca – 54-letni obywatel Ukrainy ukrył w nich 11 kilogramów bursztynu. Mężczyzna przyznał się do próby przemytu, odmówił jednak składania wyjaśnień.
Natomiast na przejściu w Dołhobyczowie celnicy przechwycili ponad 12 kilogramów jantaru. Tym razem kamienie ukryte były w przegrodzie silnika, którym podróżował 30-letni obywatel Ukrainy. Mężczyzna chce dobrowolnie poddać się odpowiedzialności karnej.