Święta Bożego Narodzenia są zagrożone, ponieważ prezenty mogą nie dojechać do adresatów.
W ciągu trzech dni w Norwegii pod kołami pociągów zginęło ponad 100 reniferów. Jak podkreślają ich hodowcy, to niespotykana sprawa.
Do najpoważniejszego wypadku doszło w okolicach Helgelandu, kiedy to rozpędzony pociąg wpadł w stado reniferów i zabił 65 osobników.
Norweskie koleje chcą zapobiec tragediom na torach i wydały już maszynistom dyspozycje. W rejonie wędrówek reniferów składy mają poruszać się ze zmniejszoną prędkością. Oznaczać to może, że Mikołaj wraz ze swoimi pomocnikami oraz prezentami dolecą na święta.